Wpisy archiwalne w kategorii

Bez roweru

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk

Siłownia.

Poniedziałek, 9 stycznia 2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

przysiady na półpiłce 20/20 5x20
suwnica 50x20/20/20
prostowanie obc6x20 obc7x20/20
zginanie obc7x20 obc8x20/20
biceps obc3x20/20 obc4x20
odwodziciel 45x20/20/20
ściąganie 9,5x20/20/20
wiosłowanie na siedząco 6x20/20/20
wiosłowanie na stojąco 20/20/20
grzbiet 20/20/20
pompki 10/10/10/10
wsparcia na rękach bokiem na każdą stronę 2x30sek.


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

Pilates i siłownia.

Piątek, 6 stycznia 2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Pilates kojarzył mi się z pracą nad mięśniami głębokimi. Z ciekawości poszłam zobaczyć jak to wygląda. Może akurat te ćwiczenia tak wyglądały, ale poza 2 figurami sprawiającymi trudności była straszna nuda. Myślałam, że będę już rozgrzana i będę mogła od razu ćwiczyć, ale musiałam iść na szybkie 5 min na bieżni, żeby się w ogóle spocić.
przysiady na stepie na każdą nogę 30/30/30
suwnica 40x20 50x20/20/20
prostowanie obc6x20/20 obc7x20
zginanie obc7x20/20/10 obc8x10
biceps obc3x20/20/20
triceps obc6x20 obc5x20/20
odwodziciel 28x20/20/20
ściąganie 9,5x20/20/20
wiosłowanie na siedząco 6x20/20
wiosłowanie na stojąco 20/20/20
grzbiet 20/20/20
Dzisiaj dzień wolny od pracy, więc rano na siłowni ludzi więcej niż zawsze. Końcówka ćwiczeń robiona na sali, bo na 'właściwej' siłowni był tłok. A tak koło 11 zaczęło mi pachnieć popcornem. Myślałam, że z głodu to czuję, ale później sobie przypomniałam, że przecież siłownia jest w tym samym budynku co multikino :)


Kategoria Bez roweru, siłownia, W Towarzystwie

Siłownia.

Poniedziałek, 2 stycznia 2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

przysiady 20/20/20
suwnica 40x20/20/20
prostowanie obc6x20/20/20
zginanie obc7x20/20/20
biceps obc3x20/20/20
triceps obc7x20/20/15/5
odwodziciel 45x20/20/20
ściąganie 6,5x20 9,5x20/20
wiosłowanie na siedząco 6x20/20/20
wiosłowanie na stojąco 20/20/20
grzbiet 20/20/20
wyciskanie 5x15/20/20 (chyba za mało funkcji regulacji ma to urządzenie, bo wypycham sprzed klatki i nie czuję, żeby pracowało to, co miało pracować)


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

Siłownia.

Piątek, 30 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Przysiady na stepie 30/30/30
suwnica 40x20/20/20 (dzisiaj gładko szło, chyba trzeba zacząć dorzucać :p)
wspięcia na palce ze sztangą 20/20/20 (ale stopy to mnie w trakcie tak bolały..)
prostowanie w siadzie obc6x20/20/20
zginanie w siadzie obc7x20/20/20
biceps obc3x20/20/20
triceps obc7x20/20/15/5
ściąganie do klatki 6,5x30, 7x20/20
wiosłowanie na stojąco 20/15/15/15 (umierałam już po 7 powtórzeniach. widoczne było, że lewa ręka jest słabsza)
wiosłowanie na siedząco 6x20/20/20
grzbiet 20/20/20 (w wielkich bólach)
brzuch znowu niekontrolowanie, bez liczenia


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

ABT

Czwartek, 29 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Miała być regeneracja, a wyszła pakówka w nogi. Okropnie szybko się męczyłam. Zastanawiam się tylko, czy to wynika z wcześniejszego obciążenia nóg, czy po prostu te ćwiczenia zawsze tak działają.


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

Siłownia.

Wtorek, 27 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Poświąteczny ruch się przyda. Po aktywnym zeszłym tygodniu postanowiłam, że w święta nie zrobię nic i nie trudno było to zrealizować :)
przysiady na półpiłce 30/30/30
suwnica 40x20/20/20
prostowanie obc6x20/20/20
zginanie obc6x20/20/20
biceps 3x20/20/20
triceps obc7x20/20/20
ściąganie do klatki 6,5x30/30/30
wiosłowanie na siedząco 6,5x20/20/15/5
wiosłowanie na stojąco 20/20/20
biceps obc4x20, obc5x20/20
grzbiet 20/20/20
brzuchy niepoliczone i trochę na koniec odpuszczone, bo nie miałam pomysłu jak je robić
8 min w łaźni
wychodzę zadowolona, bo widzę progres i efekty ćwiczeń
Ale zakwasów pewnie nie będzie. A szkoda, bo w święta czułam się jakbym dawno nie ćwiczyła, tylko dlatego, że nic mnie nie bolało :p


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

Siłownia z Tomkiem

Piątek, 23 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Tomek obiecał, że mnie przypilnuje i sprawdzi czy wszystkie ćwiczenia robię dobrze.
Idziemy na Tomka siłownię. Przed rozpoczęciem ćwiczeń byłam w mało przyjaznym nastroju. Nie dość, że w saturnie w złotych tarasach i saturnie w blue city mają inny asortyment, i przez to nie mogłam kupić wybranego wcześniej prezentu, to jeszcze karty magnetyczne zamykające szafki na siłowni odmawiały posłuszeństwa. I musiałam chodzić i próbować, która w końcu zechce zadziałać :/
Rozgrzewka na bieżni. Później suwnica, przywodziciele, odwodziciele, ściąganie do klatki, wiosłowanie, prostowanie, zginanie, biceps, triceps, wyciskanie, brzuszki. Wszystko powtórzone w 3 seriach po ok 20 razy. Około, bo jak Tomek podchodził i zaczynaliśmy gadać, to nie było komu liczyć :)
A mnie się coś dziwnego jednak dzieje z tricepsem. Chyba się przekręcił do przodu! :p Robiąc jakiekolwiek ćwiczenie na triceps, ja mam wrażenie, że jednak bardziej boli mnie biceps. Chyba, że zanikł :p


Kategoria Bez roweru, siłownia, W Towarzystwie

Dla odmiany, Body Shape.

Czwartek, 22 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Dzisiaj fitness normalnie w planie, ale niestety nie mogę iść na 16 na sggw. Ale to, że nie mogę tam iść, to nie znaczy, że fitnesu dzisiaj nie będzie :) Idę na zajęcia rano na Imielin. W sumie fajnie, mam okazję popróbować różnych odmian skakania :p
Dzisiaj znowu pot i łzy i zgrzytanie zębami, bo było ciężko, ale zaczęłam lubić zakwasy :) Na koniec zajęć dostałyśmy pozwolenie na obżarastwo w święta :)


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

TBC

Środa, 21 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Korzystając z możliwości wejść na zajęcia poskakałam sobie dzisiaj na fitnesie. Miał być aktywny wypoczynek, ale był wycisk! Ach, te dziewczyny to potrafią zmęczyć. Ta prowadząca jednak nie do końca była robotem i widać było po jej minie, że któreś z kolei powtórzenie daje w kość. Ale za to z jakim cudownym humorem wyszłam z sali :) I jeszcze posiedziałam sobie później w łaźni parowej. Dobrze jest dobrze rozpocząć dzień, nieprawdaż? :)


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia

Siłownia.

Poniedziałek, 19 grudnia 2011 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Pierwszy raz. Sama. Jeszcze nie wiem gdzie co stoi, do czego służy i nie wiem czy w ogóle mi się spodoba ćwiczenie z ciężarami. Bo jak boli to przecież nie jest fajnie, chyba. Zobaczymy :)
Rozgrzewka na rowerze, którym się zbytnio obsłużyć nie potrafiłam :p 'Dojechałam' do końca skali obciążenia, a dalej kręciło się tak samo szybko, wtf. Później coś przeskoczyło i już dobrze działało. Jeszcze 5 min biegania i przejście do sedna ćwiczeń.
Na początek nogi.
suwnica 20x30/30/30
prostowanie nóg w siadzie 4x30/30/30
zginanie nóg w siadzie 6x30/30/30
przywodziciel 21x20, 14x30/30/30
biceps 4x30/30/30
triceps 5x20/20 odpuściłam to ćwiczenie, bo bolał mnie biceps i strasznie się zdziwiłam, że na maszynie zaznaczony był triceps. coś źle robiłam pewnie.
ściąganie do klatki 9,5x30/20, 6x10
wiosłowanie na siedząco 6x20/20, 2,5x30 (chyba najgorsze ćwiczenie)
wiosłowanie na stojąco 20/20/20 (to też nie należy do moich ulubionych)
grzbiet 30/30/15/15
brzuch 80 kombinowanych brzuszków
i na koniec jeszcze 3 serie po 30 przysiadów na półpiłce. To dopiero daje w kość!

Wrażenia z dziś? Jestem okropnie słaba. Podnosiłam dziś momentami mniej niż starsza pani ćwicząca przede mną na urządzeniach. Ale, będzie lepiej! :)
Siłownia bardzo przyzwoita. Sprzęt Life fitness, luźno (przynajmniej popołudniu, do 16), czysto i przyjemnie.


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia