Ustrzelona
Poniedziałek, 13 maja 2013 | Rower:Accent Peak | temp 16.0˚
dst39.90/0.00km
w01:39h avg24.18kmh
vmax35.90kmh
Ciemna chmura krążyła i straszyła deszczem, dlatego kręcę się po okolicy, żeby móc szybko ewakuować się do domu. Z braku odgórnych zaleceń co do dzisiejszej jazdy wymyśliłam sobie jazdę z niską kadencją, żeby sprintów nie robić ;)
W lesie ptaki świergoczą jak głupie. Większość się nie ujawnia, słychać tylko jak śpiewają, a nie można ich zobaczyć. W czasie ostatnich, leniwych 10 minut zostałam ustrzelona przez jakiegoś ptaka tajniaka.
HR 149, 176
Kategoria Las, Samotnie