Dałam się namówić
Niedziela, 28 kwietnia 2013 | Rower:Accent Peak | temp 8.0˚
dst48.80/0.00km
w02:30h avg19.52kmh
vmax35.90kmh
Patrząc przez okno jakoś nie chce się wychodzić. Dobrze, że Tomek ma więcej samozaparcia i potrafi też przekonać tych, którym nie bardzo się chce :p
Szybko przekonuje się, że wcale nie jest tak zimno jak mnie się wydawało i od tej pory jedzie się fajnie.
Wystarczyło 5 min, żeby zmienić nastawienie, że to wcale nie kara, a czysta przyjemność ;)
Jedziemy do Kampinosu. Początek w lesie mokry, ale później jest coraz lepiej.
Zaletą kiepskiej pogody jest to, że poza nami w lesie jest niewiele ludzi i koło Zaborówka udaje nam się spotkać kilka sarenek :)
Pod górkę w Roztoce. Nie dałam rady do końca :(
Kategoria Las, W Towarzystwie