Ciężko, ale też na bogato
Czwartek, 25 kwietnia 2013 | Rower:Accent Peak | temp 20.0˚
dst39.70/0.00km
w01:37h avg24.56kmh
vmax41.80kmh
Dzisiaj miałam jeździć z niską kadencją i na określonym tętnie. Nic z tego nie wyszło. Nie da się tak jeździć :p Wybrałam więc sobie, że jadę z niską kadencją. Strasznie się umęczyłam bo dzisiaj znowu mocno wiało.
Dzisiaj z drogich samochodów mijał mnie Rolls Royce :D
A w domu nastrajam się na letnie smaki. Mrożone truskawki z kefirem i muesli :)
HR 146, 177