Na odstresowanie
Wtorek, 8 stycznia 2013 | Rower: | temp ˚
dst0.00/0.00km
wh avgkmh
vmax0.00kmh
Wybieram się na fatburn. Długo nie mogłam doczekać się powrotu na fitness i siłownię. Udaje mi się jeszcze namówić Gosię, więc będzie fajnie.
Zajęcia prowadzi jednak dziewczyna, której nie znamy i generalnie nie okazuje się być najlepsza. Gosia wychodzi przed końcem. Ja, mimo że się gubię cały czas, to zostaję do końca. Tylko z tęsknoty, bo zajęcia były beznadziejne!
Kategoria siłownia, W Towarzystwie