Wycieczkowe tempo, może aż za bardzo
Środa, 28 listopada 2012 | Rower:Kelly's Magic | temp 10.0˚
dst31.11/0.00km
w01:23h avg22.49kmh
vmax39.00kmh
Wypad na asfalty wzdłuż wałów Wisły. Fajnie, ciepło było.
Przy okazji jazdy na płaskim porobiłam kręcenie jedną nogą. Ludzie, jakie to jest dziwne. Przez pierwsze pół minuty idzie jako tako, a później to już noga ciężka się robi i zaczynam szarpać. A wydawałoby się, że takie to banalne. Dobrze jednak, że bozia dała dwie nóżki do pedałowania :)
Kiczowaty, uśmiechający się lew
A tu uśmiechający się napój z cykorii
HR 143, 174
Kategoria Samotnie