Bronisze.
Niedziela, 22 lipca 2012 | Rower:Kelly's Magic | temp 21.0˚
dst55.68/0.00km
w02:20h avg23.86kmh
vmax37.10kmh
Dojechałam całkiem nową trasą, przez Paluch i Ursus. Drogę powrotną musiałam jednak zmodyfikować, bo strasznie wytelepało mnie na ul. Szyszkowej.
Dzień zdecydowanie udany, bo w odległości kilku metrów ode mnie drogę przebiegł mi bażant i schował się w kukurydzy :D
Kategoria Samotnie