Gwiazda Mazurska - czasówka.
Czwartek, 7 czerwca 2012 | Rower: | temp 18.0˚
dst5.04/0.00km
w00:10h avg30.24kmh
vmax37.70kmh
Dzisiejszy etap to praktycznie nie etap, bo strasznie krótki.
Na miejscu jesteśmy całą drużyną dość wcześnie dlatego razem zaczynamy objazd. Jedyna niespodzianka na trasie to taka, że ścieżka rowerowa, którą jedziemy, nie łączy się. Pomiędzy jednym a drugim odcinkiem jest kawałek wału strasznie wertepiastego, a przed wałem jest kuweta. Po zapoznaniu z trasą jedziemy na długą rozgrzewkę i zbliżamy się na linię startu. Przede mną startuje Michał, za mną Sławek, Zdzichu, Ula, Damian i Mateusz. Start co 30 sekund.
Po starcie szybko płuca dają o sobie znać, pali jak diabli.
Gnam co sił, ale jeszcze zanim dojechałam do wału wyprzedza mnie Sławek, a przed ostatnim zakrętem dogania mnie Zdzichu, który motywuje do jeszcze mocniejszego pedałowania.
Za Zdzichem
Na mecie mam czas 9:28, Ula pojechała prawie o minutę lepiej. Zobaczymy jak pojedzie reszta dziewczyn.
Okazało się, że konkurencja wśród dziewczyn nie była zbyt wielka. Na ponad 200 startujących osób (bez hobby), kobiet było 44.
W kategorii K2 byłam 1, a open 2 ex aequo z dziewczyną z K1.
Podium K2
Podium K3
Ciekawe ile dziewczyn zdecyduje się jutro jechać mega? Aż nie mogę się doczekać!
Kategoria PTU Eclipse Biketires, W Towarzystwie, zawody