No co za pogoda.

Piątek, 16 marca 2012 | Rower:Kelly's Magic | temp 13.0˚ dst26.71/0.00km w01:05h avg24.66kmh vmax32.40kmh

Zmusiła mnie, żeby wyjść. Słońce takie i ciepełko, że żal nie wykorzystać. Luźno pokręciłam po asfaltach konstancińskich. A trasę wybrałam sobie idealnie na miarę czasu.
Pojechałam do kryjówki bażantów i spotkałam jednego osobnika :) Wzdłuż wału ludzie wykorzystują mały ruch na swoje sposoby. Widziałam chłopaka bawiącego się ze szczeniakiem frisbee, dziewczynę uczącą się jeździć na longbordzie i faceta fotografującego swoje autko. Później miałam rozkminkę, czy kierowcy dużych aut myślą, czy to się stało to był przypadek. Bo jechał z naprzeciwka star czy jaki inny model ogromnego samochodu i jak mnie mijał to zwolnił i zjechał na krawędź jezdni, a jak mnie minął to przyspieszył z powrotem. Możliwe? Później jeszcze minęła mnie śmieciara i kilka suwów i odpowiedź na pytanie miałam - nie myślą. :(


Kategoria Samotnie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa razpr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]