Siłownia.

Poniedziałek, 13 lutego 2012 | Rower: | temp ˚ dst0.00/0.00km wh avgkmh vmax0.00kmh

Przysiady na 'berecie' w wypadzie na każdą nogę 10/10/10
suwnica 60x20/20/20 (huraa, podnoszę więcej niż ważę :P)
prostowanie nóg obc7x20/20/20
zginanie nóg obc8x20/20/20
biceps obc4x20/20 2x20
triceps 3x19 2x20/20
odwodziciel 45+7,5x20/20/20
ściąganie 6x20 9,5x20 6+2obciążnikix20
wiosłowanie na stojąco 20/20/20
grzbiet 20 2,5x20/20
na koniec 20 min na wiosłach. tym razem przy mniejszym obciążeniu, tempo 2.26 na 500 m, i tym razem mi się strasznie dłużyła każda minuta. dzisiaj jakoś niewygodnie się usadziłam, cały czas ciągnęły mnie pośladki.

Na początku i końcu pobytu na siłowni byłam blisko sali, na której były zajęcia. Akurat dwa razy trafiłam na ich końcówkę, czyli spokojniejszą muzykę do rozciągania. Dziwnym trafem wszystkie spokojne piosenki były dzisiaj śpiewane przez Whitney (jak to śmierć potrafi podnieść popularność piosenkarzy :p).


Kategoria Bez roweru, Samotnie, siłownia


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa niewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]