Słodkości to dobra motywacja :)
Piątek, 15 kwietnia 2011 | Rower:Kelly's Magic | temp 10.0˚
dst52.42/0.00km
w02:11h avg24.01kmh
vmax52.00kmh
Wbrew temu, co pisze Tomek to był mój pomysł, żeby odwiedzić Karpatkę. Już w środę mu to zaproponowałam. Cały tydzień pogoda była nieciekawa i sama nie miałam motywacji, żeby pojeździć, dlatego stwierdziłam, że jak się umówimy to pojedziemy. Całe szczęście niebo nie straszyło deszczem, a nawet wyszło słońce i dogrzewało te 10 stopni. Ja jednak trochę za bardzo się wyletniłam, bo było mi momentami chłodno. To też dlatego, że w drodze powrotnej słońce się schowało i zaczęło wiać mocniejszy wiatr. Efektem tego jest lekki ból gardła i 'awaria' jednej dziurki w nosie :pNajwiększy łasuch w Welodromie;)
© ktone
Kategoria W Towarzystwie, Welodrom