Do Tomkowego Józefowa.
Sobota, 17 lipca 2010 | Rower:Kelly's Magic | temp 29.0˚
dst41.81/0.00km
w01:55h avg21.81kmh
vmax37.70kmh
Po długich i męczących praktykach dojechałam do domu, skąd razem z Tomkiem ruszyliśmy w trasę. Przez miasto dojechaliśmy do Decathlona, gdzie kupiłam sobie plecak i pojechaliśmy dalej. Kolejny postój w KFC na longera i dalej w drogę. Zaczynało robić się ciemno, więc przy okazji testowałam nowe światełko. Jazda upływała przyjemnie. Słońce już zachodziło, więc było trochę chłodniej. Od Ożarowa jechaliśmy wzdłuż torów i zależało nam, żeby jak najszybciej dojechać do domu bo na horyzoncie od czasu do czasu malowały się pioruny.
Przy okazji Najlepsze życzenia urodzinowe dla Tomasza =*
Kategoria W Towarzystwie